Trekking do bazy pod Mt. Everestem i jeziora Gokyo / wiosna 2019
W tym roku wędrówkę rozpoczęliśmy niżej niż było planowane. Ze względu na remont pasa startowego w Katmandu, zamiast lecieć do Lukli pojechaliśmy samochodem do Salleri, a następnie nowo otwartą drogą do Kharikola. Podczas pełnej wrażeń podróży grupa zdążyła się dobrze zgrać. Dodatkowo miała okazję poznać rejony, gdzie mało którzy turyści zaglądają. Wioski położone poniżej Lukli są zielone, a tarasowe pola bardzo malownicze.
Gokyo, jak zawsze zachwyciło. A najbardziej oczywiście zachwyca panorama: 4 ośmiotysięczniki, lodowiec i cała dolina. Cieszę się, że znaleźliśmy czas na herbatę, na krótkie przystanki i małe wędrówki na szczycie Gokyo Ri (5376m).
Mieliśmy 2 dni zupełnie bez towarzystwa innych grup. To moje ulubione ścieżki. Zachwycił i zadzwił krajobraz w drodze pomiędzy Dingboche (4400m), a Lobuche (4900m). Pusto, piaszczyście i ogromne przestrzenie ze strzelistymi szczytami na horyzoncie. Zapraszam do galeri.
Jeśli masz ochotę wyruszyć ze mną w Himalaje, zobacz o p i s w y p r a w y i napisz do mnie.